Błędne ogniki na Sumarówce
Praca w muzeum potrafi czasem zaskoczyć. Podczas digitalizacji spisanej przez Tadeusza Ićka „Historii Suchej” (lata 1959-60) znaleźliśmy taką oto informację:
„Około 1905 roku prowadzono z polecenia ówczesnego właściciela Suchej poszukiwania ziemne na Sumerówce. W czasie okupacji niemieckiej (1939-1945) prowadzono badania na Bucałówce i Sumerówce oraz koło stacji kolejowej. Stwierdzono, że na Sumerówce znajduje się do dnia dzisiejszego źródło siarczanu, których dawniej musiało być więcej, czego dowodem, że około 1928 r. przez kilka nocy z rzędu mieszkańcy Suchej chodzili oglądać „błędne ogniki” na Bucałówce i Sumerówce.”
Zapiski udostępniła Anna Kliś -Marciniak.
Natomiast w Monografii „PODGÓRSKIE UZDROWISKO SUCHA” autorstwa Kaweckiego z 1939 roku czytamy: „[…]Budowę geologiczną stanowi piaskowiec karpacki z domieszką rudy żelaznej, wydobywanej swego czasu dla huty, siarki i innych składników. Na Sumerówce jest źródło z wodą o zapachu zgnitych jaj, a na kamieniach jest żółty osad co wskazuje obecność tego składnika. […]”